Za czym ta kolejka? Aaaa, psze pana, Bolka rzucili.
Na wszystkich odcinkach frontu trwają zażarte boje. Cenckiewiczowsko-gontarczykowa kapitalistyczna dwugłowa hydra rozpycha się coraz śmielej. A co to? Co tam się dzieje? Tak, tak nagle hydra spowalnia swój zwycięski marsz. Utknęła w furze szeleszczących banknotów. Z minuty na minutę fura jest coraz większa. Oszalałego popytu nie zaspokaja nawet świeży dodruk.
Oto jak przedstawia się sytuacja na istotnym odcinku frontu: Allegro.pl:
Na spotkaniach autorskich przewiduję dzikie tłumy.
A to ci którzy oferty zaczęli składać przed premierą
Explore posts in the same categories: Duperele, Polityka, Polska, Różne, Śmieszne-Nie-ŚmieszneTagi: allegro, Bolek, kapitalizm, Wałęsa
You can comment below, or link to this permanent URL from your own site.
24 czerwca, 2008 @ 7:10 pm
A jak to się ma do akcji „nie czytać książki”,
24 czerwca, 2008 @ 7:16 pm
No, solidarność z Lechem. A Ty Vertok piszesz, że jak świeże bułeczki…..
24 czerwca, 2008 @ 8:23 pm
Zakazany owoc najlepiej smakuje:)).
A propos książki Wałęsy to ciekawe kto ją napisze:>>.
24 czerwca, 2008 @ 10:55 pm
świetna promocja… Marketingowo- dziesiątka
25 czerwca, 2008 @ 6:47 am
a dalej szło:
na co w kolejce tej czekasz?
na starość, na starość, na…
…
…
(jako i ja.)
25 czerwca, 2008 @ 12:38 pm
vertok> Cenckiewiczowsko-gontarczykowa kapitalistyczna dwugłowa hydra rozpycha się coraz śmielej. A co to? Co tam się dzieje? Tak, tak nagle hydra spowalnia swój zwycięski marsz. Utknęła w furze szeleszczących banknotów. Z minuty na minutę fura jest coraz większa.
Nie no, tekst genialny… prawie się zlałem ze śmiechu 🙂
joe> świetna promocja… Marketingowo- dziesiątka
No właśnie – gdyby nie list protestacyjny, wściekłe wrzaski ałtorytietów mineralnych i nagonka w „Wybiórczej”, toby pies z kulawą nogą tej książki nie kupił. A tak – proszę, na Allegro ceny lecą pod sufit, nakład podstawowy wykupiony, ustawiają się astronomiczne kolejki.
Z ciekawostek dotyczącach mojej pracy w sortowni (szczegóły: http://psoras.wordpress.com/2008/06/01/uwaga-paczki/): w dniu wydania książki liczba paczek na Gdańsk wzrosła w stosunku do zwykłej liczby o połowę. Śmialiśmy się, że to pewnie sam Wałęsa kupił tych książek, ile tylko mógł 🙂
25 czerwca, 2008 @ 6:26 pm
psoras>że to pewnie sam Wałęsa kupił tych książek, ile tylko mógł
Będzie rozdawał znajomym z dedykacją „Od Bolka”.